Długo wybieraliśmy z Mężem mebelki do pokoju dziecka. Przeglądaliśmy różne strony internetowe, odwiedzaliśmy wiele sklepów, ale wciąż nie mogliśmy się zdecydować. Zależało nam na zakupie kompletu: komoda z przewijakiem + łóżeczko. Największą uwagę skupiałam na przewijaku i właśnie w nim za każdym razem znajdowałam jakiś mankament, który wykluczał zakup. Najważniejsza była dla mnie jego funkcjonalność. Zależało mi na tym, aby:
- miał jak największy "obszar roboczy"
- miał ścianki z 3 stron
- nie wystawał z przodu, żeby nie trzeba było pod nim nurkować do szuflad
- komoda posiadała pojemne szuflady